Jestem programistą Google i interesuję się hakowaniem sprzętu.
Co chcę zrobić: Użyj Arduino lub podobnego mikrokontrolera do sterowania oświetleniem w moim domu, oczywiście tak tanio, jak to tylko możliwe.
Proponowana metoda: Wykorzystanie do komunikacji samej linii zasilającej (podobnie jak w przypadku sieci Ethernet przez AC). Stacja bazowa byłaby podłączona do jednego gniazdka w domu, która wysyłałaby sygnały do liczby N mikrokontrolerów podłączonych do innych gniazdek. Komunikacja między urządzeniami musi być bardzo prosta. Wysłanie pakietu zawierającego UID mikrokontrolera do wyzwalania oraz kod polecenia (wł. / Wył.). To polecenie uruchomiłoby przekaźnik do włączania / wyłączania prądu zasilania.
Przyczyna proponowanej metody: większość urządzeń, które to robią, korzysta z Wi-Fi. Które posiadanie urządzenia Wi-Fi w każdym gniazdku byłoby bardzo, bardzo drogie. Posiadanie samej stacji bazowej w postaci Wi-Fi znacznie obniżyłoby koszty.