Polecono mi przyciąć przewody na odpowiednią długość przed lutowaniem. Był standard IPC, na podstawie którego nas tego uczono. Nie pamiętam, który to był dokładnie standard.
Odniesienie, które znalazłem, to ten dokument IPC.
[...] Kolejną częścią połączenia lutowanego przelotowego jest wyprowadzenie komponentu. [...] Tak czy inaczej, wyprowadzenia są formowane - zwykle z zagięciem 90 stopni - i przycinane na odpowiednią długość. Po przycięciu ciężaru można go zacisnąć lub wygiąć, aby utrzymać element na miejscu podczas pozostałej części procesu montażu. […] Ostatnią częścią połączenia jest połączenie lutowane. [...]
Aby zapobiec wypadaniu części, zginasz już przycięte czopy (w kierunku, w którym nie powoduje to problemów). A potem je lutujesz.
Prawdopodobnie jest to nauczane w ten sposób, jak @GummiV wspomniał w komentarzu, że siła i wstrząsy związane z przycinaniem mogą spowodować uszkodzenie złącza lub PCB.
Właściwie raz udało mi się złamać delikatny pierścień z torem, ponieważ przycinałem po lutowaniu, więc myślę, że rada IPC jest całkiem rozsądna.
Są też ramki wokół których pomóc w montażu desek otworowych. Możesz włożyć płytkę, włożyć wszystkie komponenty od góry, a następnie odłożyć pokrywkę i obrócić całość, aby przylutować od spodu.
Wygląda mniej więcej tak: